"Ogólnopolski Dzień Trzeźwości" - 14 kwietnia 2014 r.
Niewiele jest w Polsce świąt, które obchodzi się absolutnie na trzeźwo.
Badania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mówią, że na tle państw europejskich Polska nie góruje wcale w rankingu krajów, w których spożycie alkoholu jest najwyższe. Według statystyk, Polacy spożywają znacznie mniej alkoholu niż na przykład Czesi, Niemcy, czy Brytyjczycy.
Odsetek osób korzystających z używki nie odzwierciedla jednak wcale liczby osób, których problemem jest choroba alkoholowa. Sam fakt picia, nie musi bowiem być tożsamy z brakiem kontroli nad nałogiem.
A w Polsce amatorów alkoholu nie brakuje. Jak pokazują badania Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, przeprowadzone latem 2008 r., spożycie czystego alkoholu na jednego mieszkańca wzrosło w ostatnich 10 latach o 2,2 litra.
Skutki alkoholu to nie tylko choroby takie jak marskość wątroby, zaburzenia psychiczne czy zatrucia alkoholowe. Alkoholizm jest w Polsce także sporym problemem społecznym. Choroba bezpośrednio dotyka również najbliższe otoczenie alkoholika. Agresja i zaniedbania wobec dzieci w rodzinach dotkniętych problemem alkoholizmu wywierają negatywne skutki na zdrowie psychiczne i fizyczne dzieci oraz ich prawidłowy rozwój.
Zakładając, że w Polsce żyje około 700-800 tysięcy osób uzależnionych od alkoholu, liczbę niepełnoletnich dzieci alkoholików możemy określić na około 2 miliony. Co najmniej połowa żyje w sytuacji zagrażającej ich zdrowiu i rozwojowi. Oprócz chronicznego napięcia i stresu, dzieci narażone są nierzadko na bezpośrednią przemoc. Najmłodsi z rodzin alkoholowych, poprzez narażenie na długotrwały stres, mają też obniżoną odporność organizmu. Ta grupa jest również częściej narażona na nadużywanie alkoholu, narkotyków i innych środków zmieniających świadomość. Aby pomóc dzieciom uniknąć tego typu doświadczeń, konieczna jest pomoc z zewnątrz. Nierzadko potrzebne są konsultacje z psychologami, co przede wszystkim jest zadaniem świetlic socjoterapeutycznych. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat zaobserwować można zwiększenie ich liczby. W roku 2002 przybyło ich o 38 proc. więcej, a łączna liczba tego typu placówek sięgnęła 3400.
Mimo, iż jako społeczeństwo w światowych badaniach wypadamy całkiem dobrze, w praktyce nie jesteśmy w stanie nawet określić liczb statystycznie opisujących alkoholizm w naszym kraju. Pamiętać także należy, iż wiele osób, które diagnostycznie powinny zostać uznane za chore, nie zdaje sobie sprawy ze swojego uzależnienia, a brak powszechnego dostępu do ośrodków terapeutycznych, wstyd i odtrącenie społeczne powodują, że alkoholicy mają spore trudności w uzyskaniu skutecznej pomocy. Alkohol jest spożywany aż przez blisko 90% Polaków (wg danych TNS OBOP), trudno więc mówić o braku istnienia zagrożeń, związanych z jego nadmiernym spożyciem.
Aby móc uznać problem za mniejszy, musi zajść jeszcze wiele zmian. W pierwszej kolejności powinna to być profilaktyka, polegająca na uczeniu odpowiedzialności i świadomego spożycia niebezpiecznej używki. Natomiast liczba i rozmiary negatywnych skutków nadużywania alkoholu, powinny skłaniać do znacznie baczniejszego przyjrzenia się problemowi i obok badania tendencji i zachodzących w społeczeństwie polskim zmian – m.in. kultury picia, rozwijać się powinny ze strony państwa umiejętności skutecznej diagnozy problemu i – co ważniejsze – jego eliminacji poprzez farmakologiczne leczenie alkoholizmu, terapie i inne formy pomocy, przede wszystkim wsparcie psychologiczne.
Ośrodek leczenia nałogów
Biała Podlaska
NZOZ "ZMIANA" Poradnia Terapii Uzależnienia od Alkoholu
Stacyjna 6
tel.: 083 342 81 73
Autor:
Ewelina Kukawska, Emilia Komorowska
Zdrowie Publiczne I rok (studia magisterskie)
Źródło:
http://polki.pl/we-dwoje/ogolnopolski;dzien;trzezwosci,artykul,11528.html
http://www.bezuzaleznien.pl/alkoholizm-w-polsce/
czwartek, 24 kwietnia 2014 14:04 Poprawiony: wtorek, 02 maja 2017 13:19